poniedziałek, 15 grudnia 2014

Chleb domowy na zakwasie

Uwielbiam rzeczy, które są naturalne, bez polepszaczy, konserwantów i innych związków chemicznych. Dużą uwagę zwracam na skład produktu który mam zamiar kupić. Omijam te, w których zawarty jest niezdrowy syrop glukozowo-fruktozowy, słodziki lub inne emulgatory. Żywność wysoko przetworzona jest teraz wszędzie, łatwo ją kupić, łatwo przyrządzić, a przecież wcale nie tak trudno przygotować domowe produkty takie jak pyszne i naturalne dżemy, smaczne zupy czy zdrowy chleb który ciężko kupić, a jeśli jest w sprzedaży, to jego cena odstrasza. Dziś przedstawiam przepis na Chleb domowy na zakwasie, którego autorem jest Paweł Żołądź. Chleb z tego przepisu nie jest trudny i nie wymaga wybitnych umiejętności. Warto upiec ten chleb i przypomnieć sobie smak prawdziwych wypieków, takich które piekła babcia lub prababcia w prawdziwym piecu. Nic nie tracimy, a zyskać możemy naprawdę wiele - nowe doświadczenie z pieczenia chleba, oszczędność pieniędzy - bo otrzymujemy 4 bochenki, a co najważniejsze - zyskujemy nasze zdrowie, a przecież na Święta zawsze życzymy "zdrowia"...
Przepis cytuje za autorem, a gdy tylko będę miała dzień wolnego na pewno upiekę chleb z tego przepisu i podzielę się z wami zdjęciami :)


Składniki (na 4 bochenki 1-kilogramowe):
  • mąka pszenna – 2100 g (13 szklanek),
  • mąka żytnia razowa – 650 g (5 szklanek),
  • 3 płaskie łyżki stołowe soli,
  • 6 łyżek stołowych zakwasu (jeśli nie masz zakwasu, użyj 20 g drożdży),
  • 2 l letniej wody do ciasta (może być z kranu, bądź przegotowana),
  • 1 szkl. letniej wody do rozrobienia zakwasu,
  • 10 g otrąb pszennych (1 szklanka).
  • dodatki - ziarno słonecznika, siemię lniane, czarnuszka, kminek, pestki dyni - wg uznania
Wykonanie:

Wszystkie suche składniki ciasta należy wsypać do dużego naczynia (u mnie to garnek) i dokładnie wymieszać.

Zakwas rozrobić oddzielnie w szklance letniej wody.

Następnie dolać wodę z rozrobionym zakwasem do reszty suchych składników, wylewając po całej powierzchni.

Teraz należy dolać ciepłą wodę i wymieszać, aby uzyskać jednolitą gęstą masę.

Teraz trzeba przygotować foremki. Używam tzw. keksówek, gdyż do standardowego piekarnika elektrycznego mieszczą się 4 foremki. Najlepsze są foremki w kolorze czarnym, gdyż pochłaniają ciepło. W foremkach innych kolorów czas pieczenia
trzeba wydłużyć. Należy je posmarować wewnątrz olejem...


… a na dno wysypać coś sypkiego, np. płatki owsiane, bułkę tartą lub otręby. Chodzi o to, by ciasto nie przywarło do dna.

Teraz pozostaje już tylko ciastem napełnić foremki i wygładzić, tak, aby od górnej krawędzi foremki zostawić ok. 2-3 cm, aby ciasto „miało miejsce” wyrosnąć.

Ciasto najlepiej rośnie w temperaturze powyżej 25 stopni. Jeśli jest ciepło (w lecie), można wystawić na słońce na balkon lub parapet i przykryć czystą ściereczką. Można też włożyć foremki z ciastem do piekarnika na ok. 2 - 2,5 godziny i pozostawić w temperaturze ok. 60 stopni, albo położyć koło kaloryfera, kuchenki, itp. W momencie, kiedy wyrośnie na tyle, że dalsze wyrastanie mogłoby spowodować po prostu, że „wykipi” z foremek, rozgrzewamy piekarnik na 210 stopni.

Przed włożeniem do piekarnika ciasto z góry lekko nacinamy nożem na ok. 1,5 cm głębokości. To zapobiegnie pękaniu w czasie pieczenia.

Dobrze jest ustawić foremki z chlebem na ażurowej siatce w piekarniku, gdyż nie zatrzymuje ona ciepła.

Kiedy piekarnik mamy już nagrzany, wkładamy ciasto i pieczemy w 190-210 topniach Celsjusza przez 70 minut.
A teraz nie lada gratka !!! Czytelnicy mojego bloga otrzymali dostęp do całego szkolenia wypieku chleba, bez żadnych opłat, które zawiera wyjątkowy przepis na chleb, materiały video pokazujące poszczególne czynności, bardzo, bardzo dużo cennej wiedzy i możliwość konsultacji z ekspertem

Wspaniale, prawda !? :)

To, co trzeba zrobić, to wypełnić krótką ankietę na stronie - http://www.prostozogrodka.pl/ankieta.php

Sama już to zrobiłam, a przepis niebawem wykorzystam w swojej kuchni :)

Brak komentarzy: