Na blogu pojawiają się pierwszy raz takie bułeczki jednak nie w moim domu. Pierwszy raz pokazała mi je mama, która nie lubi długo stać w kuchni i zdecydowanie miała racje. Wyrośnięte ciasto jedynie rozwałkowujemy, smarujemy marmoladą, zwijamy w rulon i kroimy na kawałki. Proste, szybkie i bardzo smaczne :) Bułki możecie posmarować zarówno marmoladą, jak również dżemem lub Czekopowidłami.
Składniki (na 2 formy/tortownice bułek):
- 500 g mąki
- 35 g drożdży
- 250 ml mleka
- 100 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego lub łyżka cukru z prawdziwą wanilią
- 50 g roztopionego masła
- 2 jajka
- szczypta soli
Kruszonka
- 40 g cukru
- 40 g masła
- 50 g mąki
Zaczynamy od wykonania rozczynu. Drożdże mieszamy z cukrem, cukrem wanilinowym i ciepłym mlekiem. Odstawiamy aż drożdże zaczną pracować. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy jajka i rozczyn. Wyrabiamy ciasto. Rozpuszczone i ostudzone masło dodajemy do ciasta. Ciasto wyrabiamy, aż do momentu gdy będzie się odklejać od ręki, a brzegi miski będą czyste. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 1 godz. w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wszystkie składniki na kruszonkę wkładamy do malaksera i miksujemy, aż powstanie nam kruszonka. Trwa to zaledwie kilka sekund (w zależności od miksera). Naczynie od malaksera wkładamy do lodówki.
Stolnice posypujemy mąką. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 części. Pierwszą część rozwałkowujemy na kształt prostokąta na grubość kilku centymetrów. Ciasto smarujemy marmoladą, dżemem lub powidłami. Następnie ciasto zwijamy w rulon i za pomocą ostrego noża kroimy ciasto na 4-5 cm kawałki. Kawałki ciasta odwracamy na bok tak aby na wierchu widać było marmoladę. Bułki układamy w odstępach w wysmarowanej tłuszczem tortownicy (blaszce lub silikonowej formie do pieczenia) i odstawiamy do napuszenia na ok. 15 minut. Ja do każdej tortownicy włożyłam po 8 bułek, ale to zależy od waszej formy i grubości ciasta. Z drugą częścią ciasta postępujemy w ten sam sposób.
Wierzch bułek posypujemy kruszonką. Blachę z bułkami wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180 C.
Smacznego :)
Wygladaja przepieknie!
OdpowiedzUsuńChyba sie skusze...
:)
Jest mi bardzo milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl