Uwielbiam szarlotki jednak zwykle kojarzą mi się one z chłodnymi dniami. Połączenie jabłek z galaretką jest bardzo smaczne i nadaje ciastu lekkości. Ciasto wygląda i smakuje bardzo dobrze. Będzie pięknie wyglądać m.in. na komunijnym stole :)
Składniki:Biszkopt:
- 4 jajka
- 1/2 szkl. cukru
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 700 ml mleka
- 1/2-3/4 szkl. cukru
- 1 łyżka domowego cukru z prawdziwą wanilią
- 1 budyń waniliowy
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 200 g masła
- 5 jabłek
- 2 galaretki kiwi/agrestowe
- 1 duża łyżka żelatyny
- 100 g wiórek kokosowych
- 20 g masła
- 2 łyżki cukru pudru
- 3/4 szkl. ostudzonej herbaty
- 1-2 łyżki domowego ekstraktu z wanili*
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Ciągle miksując dodajemy łyżka po łyżce cukier, na końcu żółtka Mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Przesianą mąkę dodajemy do masy jajecznej i mieszamy delikatnie łyżką. Ciasto przekładamy do formy o wymiarach 40x22 cm (lub zbliżonych) wyłożonej papierem do pieczenia. Biszkopt pieczemy ok. 25-30 min. w temp. 180 C. Upieczony biszkopt studzimy.
400 ml mleka zagotowujemy z cukrami. Do pozostałego mleka wsypujemy budyń, mąki i dokładnie mieszamy (można wszystko zmiksować blenderem gdyby pojawiły się grudki lub przetrzeć wszystko przez sitko). Do gotującego się mleka wlewamy mieszankę budyniową, zagotowujemy, odstawiamy, przykrywamy wierzch folią aluminiową tak aby dotykała ona budyniu. Masło o temperaturze pokojowej ucieramy mikserem na puch, następnie dodajemy po łyżce całkowicie ostudzonego budyniu i dalej ucieramy.
Galaretki oraz żelatynę zalewamy 700 ml gorącej wody. Jabłka ścieramy na tarce o dużych oczkach, odciskamy sok i łączymy ostudzoną galaretką galaretką.
W rondelku/patelni rozpuszczamy masło, dodajemy cukier puder, wiórki kokosowe i podgrzewamy ciągle mieszając. Wiórki powinny być przyrumienione jednak nie brązowe.
Do blaszki lub na deseczkę wykładamy biszkopt. Nasączamy go połową ponczu i wykładamy 3/4 masy budyniowej. Następnie wylewamy tężejąca galaretkę z jabłkami. Na całkowicie stężałą galaretkę wykładamy 1/4 masy budyniowej. Następnie posypujemy przyrumienionymi wiórkami. Wiórki lekko dociskamy ręką do kremu.
Smacznego :)
*Ekstrakt można zastąpić sokiem z cytryny.
wygląda bardzo ładnie, pewnie tez pysznie smakuje
OdpowiedzUsuńCiekawe ciasto, takie wiosenne :)
OdpowiedzUsuńa co z drugą częścią biszkoptu?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ciasto jest bardzo lekkie i smaczne :)
OdpowiedzUsuń