W naszym domu pierniczki przygotowaliśmy już 2 tygodnie temu. Przez ten czas pierniczki zmiękły i dopiero dziś mogliśmy je udekorowaliśmy. Niestety miało powstać więcej pierniczkowych choinek jednak część ciastek zniknęła w jakiś tajemniczy sposób :) Być może mieliście podobną sytuację ze znikającymi ciasteczkami, gdy w domu są dzieci ?
- 200 g miodu
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej
- 1 łyżka kakao
- 50 g cukru pudru
- 1 jajko
- 400 g mąki pszennej
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Lukier:
- cukier puder
- sok z cytryny/pomarańczy
Wykonanie:
Jeśli macie miód o stałej konsystencji należy go podgrzać i lekko przestudzić *. Do miodu dodajemy przyprawę korzenną, cukier puder, kakao, jajko,a na koniec przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Z wymienionych składników zagniatamy dość twarde ciasto*. Rozwałkowujemy je na około 5 mm grubości. Z ciasta za pomocą foremek wycinamy kształt gwiazdek.
Pierniczki pieczemy na blaszce wysypanej mąka około 7- 10 minut w temperaturze 190 ºC.
Porcję cukru pudru przekładamy do miseczki i stopniowo dodajemy sok z cytryny. Lukier powinien być średnio płynny tak żeby nieznacznie rozpłynął się po ciastku. Tak przygotowanym lukrem dekorujemy ciastka. Dodatkowo na lukier można doczepić dekoracyjne cukiereczki.
Smacznego :)
*Do płynnego miodu możecie od razu dodać resztę składników
** Gdyby ciasto było zbyt twarde można dodać do niego 1-2 łyżki śmietany.