Ferie zimowe kojarzą mi się z układaniem puzzli, jazdą na sankach, lepieniu bałwana i ... jedzeniu budyniu! Tak, tak będąc dzieckiem uwielbiałam budyń i mogłabym go jeść o każdej porze dnia i nocy. Częstym powodem kłótni pomiędzy mną a moją siostrą było to, czy mama ma nam przygotować budyń czy kisiel :D Jasna sprawa siostra bardziej przepadała za kiślem*.
* Tak mówimy w Kieleckim :D
Składnik:
- 500 ml mleka
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 0,5 łyżki mąki pszennej (można zastąpić skrobią kukurydzianą lub mąką ziemniaczaną)
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżeczki liofilizowanego proszku malinowego LYOFOOD
- 0,5 łyżeczki liofilizowanego proszku z czarnej porzeczki LYOFOOD
Wykonanie:
400 ml mleka zagotować. W 100 ml mleka wymieszać cukier, proszki liofilizowane oraz mąki. Można zblendować gdyby pojawiły się grudki. Gdy mleko zacznie się gotować przelać mieszankę do garnka i gotować budyń przez około 2-3 min, cały czas intensywnie mieszając. Przelać do miseczek i podać np. z mrożonymi owocami.
Smacznego :)
2 komentarze:
Mega budyń <3!
Dziekuję ! :)
Prześlij komentarz