Po weekendzie majowym mam nadzieje że wszyscy naładowali swoje wewnętrzne baterie już do wakacji, a przynajmniej w moim przypadku do Juwenaliów, które to w Kielcach już za tydzień :P
Dziś przepis na makowiec na kruchym cieście, który ostatnio upiekłam. Polecam :)
Na ciasto
- 370 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 g cukru
- cukier waniliowy
- 1 jajko
- 180 g masła
- 500 g zmielonego maku
- 1/2 litra mleka
- 5 łyżek miodu
- 100 g cukru
- 100 g masła
- 2 jajka
- 100 g rodzynek
- bakalie (posiekane migdały, orzechy np.włoskie, skórka pomarańczowa, suszone śliwki)
Przygotowanie masy makowej:
Mleko zagotowujemy, wrzucamy do niego rodzynki, cukier (odkładamy dwie kopiaste łyżki), miód, masło. Mieszamy. Po paru minutach, gdy masło się rozpuści, dodajemy zmielony mak i gotujemy na maleńkim ogniu, wciąż mieszając. Gdy masa lekko zgęstnieje, odstawiamy ją do wystygnięcia. W tym czasie ucieramy żółtka z pozostałym cukrem na gęstą masę i dodajemy do masy makowej, razem z pozostałymi bakaliami. Ubijamy pianę z białek i delikatnie mieszamy z masą.
Wykonanie kruchego ciasta:
Na początek włączam piekarnik do temperatury 190 stopni. Masło w temperaturze pokojowej ucieram z cukrem na puch, dodaje 1 jajko, cukier waniliowy. Wyłączam mikser i dodaje mąkę wymieszaną wcześniej z proszkiem do pieczenia i zagniatam na stolnicy. Większą część ciasta (około 2/3) rozwałkowuje i wyklejam prostokątną formę wyłożoną papierem do pieczeni. Pozostałą część ciasta odkładam do lodówki.
Na ciasto przekładam przestudzoną masę makową. Następnie wyjmuje z lodówki odłożone ciasto i tnę je radełkiem lub po prostu nożem na paski o szerokości 1 cm. Wycięte paski układam na masie makowej *. Ciasto pieczemy około 50 minut.
Smacznego :)
* Paski ciasta ułożone na masie makowej możemy posmarować lekko roztrzepanym białkiem.
1 komentarz:
Uwielbiam makowce;)
Prześlij komentarz