piątek, 28 lutego 2014

Placek drożdżowy z jabłkami

Co jest w tych ciastach drożdżowych że ja tak je lubię ? Już sama nie wiem czy to przez zapach w całym domu, smak czy też radość z ich pieczenia. Przepis znalazłam w książce mojej mamy "Kuchnia Polska" z 1985 roku i zmodyfikowałam go tylko o dodanie kruszonki. Polecam :)

Składniki:  
  • 500 g mąki
  • 40 g drożdży
  • 350 ml mleka
  • 2 żółtka
  • 100-150 g cukru
  • szczypta soli
  • 100 g tłuszczu
  • skórka cytrynowa
  • wanilia
  • 700 g czereśni, wiśni, śliwek lub jabłek 
Kruszonka:
  • 4 łyżki masła
  • 4 łyżki cukru
  • 8 łyżek mąki pszennej
Wykonanie: 
Zaczynamy od wykonania rozczynu. Drożdże rozcieramy z 1 łyżką cukru i 100 g mąki. Dodajemy tyle mleka, aby rozczyn miał konsystencję dobrej śmietany. Rozczyn zostawiamy w ciepłym miejscu, aby wyrósł.

Dużą prostokątną blachę smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką.Żółtka ucieramy z cukrem na pulchną masę.  Mąkę przesiewamy do dużej miski, do której następnie dodajemy rozczyn, resztę mleka, szczyptę soli, skórkę cytrynową i wanilię. Ciasto wyrabiamy do połączenia wszystkich składników. Gdy ciasto będzie gładkie i pojawią się pęcherzyki powietrza, powoli wlewamy stopiony i ostudzony tłuszcz, wyrabiamy dalej aby ciasto było pulchne. Ciasto przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do podwojenia objętości. 

Wyrośnięte ciasto przekładamy na blachę i równamy. Możemy to zrobić najlepiej palcami zanurzonymi wcześniej w tłuszczu. Na wierzch kładziemy opłukane, bez pestek owoce. Blachę z ciastem pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.

Gdy ciasto ponownie wyrasta przygotowujemy kruszonkę. Z mąki, cukru i masła zagniatamy ciasto i wkładamy do lodówki. 

Na wierzch wyrośniętego ciasta wykładamy kawałki kruszonki. Placek wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 190 stopni i pieczemy przez 30-40 minut. Po upieczeniu placek kroimy na 2 lub 4 części i dopiero wyjmujemy i studzimy na kratce. Po wystudzeniu placek możemy pokroić na mniejsze kawałki.
Smacznego :)




środa, 26 lutego 2014

Ciastka z musli II (bez mleka)

Kolejny przepis na zdrowe i pełne witamin i minerałów ciasteczka. Ciasteczka składają się z mąki razowej, płatków, otrębów i suszonych owoców. Jak to zwykle bywa z ciastkami tak i w tym przypadku ciężko będzie poprzestać na zjedzeniu tylko 1 ciasteczka... zwłaszcza zaraz po wyjęciu z piekarnika :) Polecam :)

Składniki:
  • 1 szklanka płatków owsianych/pszennych/orkiszowych
  • 1 szklanka otrębów pszennych
  • 3/4 szklanki żurawiny/rodzynek/pokrojonych daktyli itp
  • 1/2 szklanki mąki razowej
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki cukru brązowego/trzcinowego
  • 1 łyżeczka cukru wanilinowego
  • 1 jajko
  • 250 ml soku jabłkowego/pomarańczowego itp
  • 60 ml oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonu (można pominąć)
Wykonanie:
Mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia, cynamonem. Następnie dodajemy płatki, otręby i cukry. Do do masy dodajemy oliwę,sok i roztrzepane jajko. Na końcu dodajemy suszone owoce pokrojone na mniejsze części. Mieszamy najpierw łyżka, a później ręką. Formujemy małe kulki lub płaskie ciasteczka. Gdy ciasto będzie zbyt lepkie dodajemy odrobinę mąki, gdy będzie zbyt suche dodajemy soku. Ciastka kładziemy na blaszce w odstępach około 0,5 cm. Pieczemy w temperaturze 180 stopniach przez ok.10-15 minut, do momentu gdy ciasteczka nabiorą złotego koloru. Gdy ciastka ostygną, przechowujemy je w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Smacznego :)



wtorek, 25 lutego 2014

Deser z bitą śmietaną i musem truskawkowo - rabarbarowym, szybki i łatwy

Po zimie w lodówce zostało mi trochę mrożonych owoców. Postanowiłam z nich przyrządzić orzeźwiający i bardzo smaczny mus który podałam wraz z bitą śmietaną :) Do wykonania deseru użyłam śmietany w proszku bo jedynie taką miałam w domu. Do wykonania deseru możecie jednak wykorzystać prawdziwą śmietanę 30 % lub 36 %. Jestem pewna że przygotowany deser będzie równie smaczny :) Polecam :)
 

Składniki (na ok. 4 desery jednak to zależy od wielkości pucharków):

Bita śmietana:
  • 1 bita śmietana w proszku
  • zimne mleko do przygotowania śmietany
  • 1 galaretka cytrynowa /morelowa/ pomarańczowa itp
 Na mus truskawkowy:
  • 300 g mrożonych owoców (truskawek, rabarbaru co komu zostało )
  • 2 łyżki żelatyny
  • 1/2 szkl gorącej wody
  • 1 łyżka cukru pudru
Wykonanie:

Galaretkę rozpuszczamy w 1 szklance gorącej wody. Śmietanę przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Gdy śmietana będzie już sztywna, dodajemy stopniowo ostudzoną galaretkę. Miksujemy do momentu, aż galaretka dobrze połączyły się ze śmietaną. Gotową ubitą śmietanę przekładamy do pucharków/szklanek i wstawiamy do lodówki.

Owoce wyjmujemy z zamrażarki i pozostawiamy na około 1 godzinę do rozmrożenia. Żelatynę rozpuszczamy w szklance. Do miski z owocami przelewamy jeszcze gorącą żelatynę, dosładzamy ewentualnie cukrem pudrem i całość rozdrabniamy za pomocą blendera. Gotowy mus przelewamy do pucharków z bitą śmietaną i ponownie wstawiamy do lodówki do stężenia. Po kilku godzinach spędzonych w lodówce deser jest gotowy do podania

Smacznego :)



Zużywamy zapasy przed wiosną

wtorek, 18 lutego 2014

Rogaliki drożdżowe z marmoladą lub dżemem jabłkowym i kilka słów o zgadze

Ostatnio na internecie natrafiłam na artykuł o refluksie żołądkowo - przełykowym czyli prościej mówiąc o tzw. zgadze. Wynikało z niego, że osoby cierpiące na tą dolegliwość powinny unikać alkoholu, kawy, potraw ostrych, smażonych, tłustych. Niewskazane są również owoce cytrusowe czy też pomidory i czekolada. Należy z diety wyłączyć również produkty zawierające w swoim składzie duże ilości błonnika oraz te które działają wzdymająco czyli gruboziarniste kasze, suche nasiona warzyw strączkowych, kapustę, grzyby. 
 Osoby mające zgagę oraz przewlekły nieżyt powierzchniowy (nadkwaśność), powinny spożywać małe posiłki (nie mniej niż 5) o niewielkiej objętości, ponieważ zjedzenie za dużej ilości pożywienia drażni mechanicznie błonę śluzową. Warto też zwrócić uwagę na temperaturę podawanych posiłków. Powinny mieć letnią temperaturę, nie za niską i nie za wysoką. 
Znalazłam jeszcze artykuł, który mówił że osoby mające zgagę nie powinny spożywać chleba (ponieważ jest na zakwasie) oraz nie powinny spożywać produktów z sodą i proszkiem do pieczenia. Dopuszczalne są jednak drożdże. 
Czy rzeczywiście to prawda ? 
Może ktoś zna jakiś ciekawy artykuł na ten temat i byłby tak miły i mi go podesłał ? 

Tymczasem na bloga dodaje przepis na rogaliki drożdżowe z marmolada lub domowej roboty dżemem jabłkowym, który znalazłam w książce "Kuchnia Polska" z 1985 roku. Polecam :) 


 Składniki: 
  • 500 g mąki pszennej (450)
  • 40 g drożdży
  • 250 ml mleka
  • 100 g cukru (można dać mniej)
  • 60 g tłuszczu 
  • 1 jajko
  • 2 żółtka 
  • wanilia
  • skórka cytrynowa
  • sól
  • 300 - 400 g marmolady niskosłodzonej /dżemu jabłkowego do nadziania 
  • tłuszcz do formy 
  • 1/2 jajka do smarowania ciasta (lub mleko)
Wykonanie:

Mąkę przesiewamy do miski. Dwie szerokie prostokątne blachy smarujemy tłuszczem, oprószamy mąką. Robimy rozczyn: drożdże rozcieramy w garnuszku z cukrem, dodajemy mleko, 125 g mąki, starannie mieszamy. Miskę przykrywamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu. Żółtka ucieramy z cukrem na pulchną masę. Tłuszcz topimy. Gdy rozczyn zwiększy swoją objętość, wlewamy go miski z mąką, dodajemy sól. Ciasto wyrabiamy ręką starając się, aby weszło w nie jak najwięcej powietrza. Gdy ciasto ma gładką, lśniącą powierzchnię i wiele pęcherzyków powietrza, odstaje od ręki i naczynia, wlewamy stopiony tłuszcz ciągle wyrabiając, dodać wanilię i skórkę cytrynową. Po dokładnym wymieszaniu z tłuszczem zakończyć wyrabianie. Brzegi miski obrać z ciasta, powierzchnię wyrównać , ciasto przykryć, zostawić w ciepłym miejscu. Gdy ciasto dwukrotnie zwiększy swoją objętość, przekładamy je na stolnicę wysypaną mąką. Ciasto lekko rozwałkowujemy na grubość 0,5 cm, na kształt prostokąta. Kolejno pasy kroimy w trójkąty. Na środek trójkąta nakładamy nadzienie, zawijamy ciasto w ten sposób aby koniec trójkąta wypadł na wierzchu i odwrócony był do  środka rogalika. Nadajemy formę rożka i układamy na blasze w pewnych odstępach. Rogaliki pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Gdy wyrosną, smarujemy je rozmąconym jajkiem (lub mlekiem) . Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku około 25-30 minut. Studzimy na kratce.

Smacznego :) 



poniedziałek, 17 lutego 2014

Ciastka z otrębami i kakao - zdrowe, szybkie i smaczne

Te zdrowe i pożywne ciasteczka będziecie mogli zjeść na podwieczorek lub rano zabrać ze sobą do pracy. Ciastka w swoim składzie zawierają otręby i kakao, a jak wiemy produkty te są źródłem wielu witamin i minerałów. Polecam zarówno małym jak i dużym łasuchom :)


Składniki:
  • 1 szklanka otrębów 
  • 2 łyżki skrobi kukurydzianej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 2 łyżki kakao
  • 1/3 szklanki mleka
  • 50 ml jogurtu naturalnego
  • 1 jajko
  • 2 łyżki oleju
Wykonanie:
Do jednej miski wsypujemy wszystkie suche składniki i mieszamy. Do drugiej miski dodajemy składniki mokre czyli mleko, jogurt, jajko i olej. Suche składniki przesypujemy do mokrych i mieszamy łyżką. Masa musi być dość gęsta.

Do pieczenia ciastek można użyć specjalnej formy z wgłębieniami. Ja jednak takiej nie miałam i swoje ciastka upiekłam w foremkach od muffinek nakładając niewielką ilość ciasta do każdej.

Ciasteczka pieczemy około 20 - 25 minut w 180 stopniach. 


Smacznego:)

niedziela, 16 lutego 2014

Bezglutenowy chleb z marchewką

Jednym słowem: przepyszny! Za pierwszym razem nie zdążyłam nawet zrobić zdjęć:P Dopiero za drugim udało mi się wykonać kilka fotografii. Chleb z tego przepisu smakuje wybornie ! Góra chleba jest delikatnie chrupiąca, natomiast środek jest wilgotny i dlatego kolejnego dnia smakuje równie dobrze. Chleb ładnie się kroi i ma piękny kolor dzięki dodaniu do niego marchewki. Przepis znalazłam na tym blogu i zmodyfikowałam do własnych potrzeb.

Polecam również Bezglutenowe bułki kukurydziane zaledwie w 30 min !


Składniki:
  • 250g mąki ryżowej
  • 150g skrobi ziemniaczanej (lub kukurydzianej)
  • 50g mąki uniwersalnej mąki bezglutenowej
  • 3 jajka
  • 2 średnie marchewki starte na drobnych oczkach
  • 25g świeżych drożdży
  • 3/4 szklanki mleka ryżowego
  • 1 łyżka cukru
  • szczypta soli
  • 3 łyżki oleju
  • 4 łyżki mielonego siemienia lnianego
  • 0,5 szklanki wrzątku
  • pestki dyni, ziarna słonecznika, mak do posypania wierzchu chleba
Wykonanie:
Siemię lniane zalewam wrzątkiem, energicznie mieszam i zostawiam do ostudzenia. Kolejno przygotowuje zaczyn. Do ciepłego mleka dodaje cukier, mieszam aż się rozpuści, a następnie dodaje drożdże. Odstawić na kilka minut aby drożdże zaczęły działać.

Do miski wsypuje mąkę, dodaje jajka, marchew,szczyptę soli, olej, drożdże z mlekiem oraz ostudzone siemie lniane. Ciasto chwilę wyrabiam aż będzie gęste i lepkie. Miskę z ciastem przykrywam lnianą ściereczka i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 1-1,5h). 

Po wyrośnięciu ciasto z miski przekładam do 2 małych keksówek lub 1 dużej podłużnej formy wysmarowanej odrobiną oleju. Formy z chlebem zostawiam do wyrośnięcia na ok. 1 h. 

Piekarnik rozgrzewam do temperatury 190 stopni. Wierzch chleba wygładzam mokrą łyżką i posypuję pestkami dyni, ziarnami słonecznika, siemieniem lub makiem. Chleb piekę 40-50 minut. Po upieczeniu studzę na kratce.

Smacznego :)





niedziela, 9 lutego 2014

Bułeczki śniadaniowe bezglutenowe

Sesja już prawie za mną więc pierwszą wolną chwilę spędziłam w kuchni i przygotowałam kolejną propozycję dla osób z nietolerancją glutenu. Pyszne, miękkie i cudownie pachnące bułeczki śniadaniowe. Będą pysznie smakować z twarożkiem, dżemem lub z samym masełkiem. Wprost idealne na śniadanie lub kolacje.

Składniki (na 6 średnich lub 8 małych bułeczek):
  • 25 g świeżych drożdży
  • 220 g bezglutenowej mąki chlebowej
  • 100 ml ciepłego mleka
  • 2-3 łyżeczki cukru
  • 3 łyżki masła
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • sezam, mak lub siemię lniane do posypania
Wykonanie: 

Zaczynamy od przygotowania rozczynu. Do miseczki wlewamy ciepłe(nie gorące !) mleko, dodajemy cukier, drożdże i łyżeczkę mąki. Zostawiamy na 5-10 min, aż drożdże zaczną fermentować.

Do większej miski przesiewamy mąkę, ze szczyptą soli. Dodajemy rozczyn i chwilę wyrabiamy po czym dodajemy jajko, a na końcu rozpuszczone masło. Ciasto wyrabiamy aż do momentu gdy będzie odchodzić do miski. Gdy ciasto będzie za rzadkie dodajcie odrobinę mąki, gdy będzie za sypki dodajcie odrobinę mleka. Wyrobione ciasto przykrywamy w misce ściereczką i odstaw do podwojenia objętości (ok. 1h).

Gdy ciasto wyrośnie dzielimy je na równe porcje. W tym celu możecie użyć wagi kuchennej. Odpowiednie porcje ciasta formujemy w kulki do momentu, aż ich powierzchnia będzie gładka. Bułki przekładamy na blaszce wysmarowanej olejem ub na silikonowej macie. Bułki możemy lekko docisnąć do blachy i naciąć ich wierzch ostrym nożem. Bułki odstawiamy do kolejnego wyrośnięcia na około 30-40 minut. 

Przed włożeniem do piekarnika bułki możemy posmarować roztrzepanym białkiem i posypać wyranymi ziarnami sezamem. Bułki pieczemy w temperaturze 180°C przez 20-30 minut.

Smacznego :)
 




czwartek, 6 lutego 2014

Muffiny ryżowe z czekoladą i masłem kokosowym - bezglutenowe

Kolejny przepis dla osób na diecie bezglutenowej. Tym razem dodaje przepis na muffiny z mąki ryżowej. Robiłam je kiedyś gdy siostra była na diecie bezglutenowej. Bardzo przypadł mi do gustu wtedy ich smak, więc postanowiłam upiec je jeszcze raz. Przepis znalazłam tu
Polecam również Muffiny z marcepanowymi różyczkami :) 

  
Składniki: (na 6 dużych lub około 10 małych muffin)
  • 1 1/3 szklanki mąki ryżowej (użyłam zwykłej nie pełnoziarnistej)
  • 1/3 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1/3 szklanki oleju o neutralnym smaku
  • 1/3 szklanki mleka krowiego
  • 1 duże jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • kilka łyżeczek masła kokosowego
  • kawałki czekolady białej deserowej, gorzkiej, mlecznej ogólnie jaką kto ma
Wykonanie: 

Przygotowujemy 2 miski. Do jednej przesiewamy suche składniki, do drugiej mokre i mieszamy. Następnie zawartość obu misek łączymy i mieszamy do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji. Blaszkę do muffinek wykładamy papilotkami lub przygotowujemy silikonowe foremki. Foremki zapełniamy do połowy, kładziemy niewielką łyżeczkę masła kokosowego i kawałek czekolady. Resztę ciasta rozkładamy równo do wszystkich foremek. Muffiny pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Smacznego :)
 


 
Śniadanie mistrzów
Kokosowo

wtorek, 4 lutego 2014

Sałatka z selerem naciowym, kukurydzą, ogórkiem, jajkiem

Aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam selera naciowego. Kiedy zobaczyłam w sobotę, że jest on w sklepie do kupienia wzięłam go bez wahania :P Cena przy kasie mnie bardzo zaskoczyła, ponieważ zapłaciłam za niego bagatela ... 49 groszy!
Z selera postanowiłam przygotować sałatkę.


Składniki:
  • 5 łodyg selera naciowego
  • 4-5 jajek
  • 4 ogórki kiszone
  • kilka kawałków papryki czerwonej konserwowej 
  • 1 puszka kukurydzy 
  • kawałek szynki pokrojony w kostkę
  • 1 łyżka majonezu*
  • kilka łyżek gęstego jogurtu naturalnego
  • 1 łyżeczka musztardy 
  • sól i pieprz do smaku
Wykonanie:

Selera myjemy, kroimy w niewielkie plasterki. Mieszamy i odstawiamy na 30 minut. Jajka gotujemy na twardo ze szczyptą soli, następnie studzimy i kroimy w kostkę. Ogórki kiszone i paprykę konserwową odsączamy z zalewy i kroimy w kostkę i odciskamy nadmiar soku. Kukurydzę z puszki odcedzamy. Szynkę
kroimy w kostkę (niektórzy używają również upieczonej piersi z kurczaka lub po prostu parówek). Na sitku odcedzamy selera który puścił sok i dodajemy do pozostałych składników. Sałatkę doprawiamy pieprzem, solą, mieszamy z majonezem, jogurtem i musztardą. Sałatkę przed podaniem schładzamy w lodówce.

Smacznego :)


* Osoby dbające o linie w całości mogą zastąpić majonez gęstym jogurtem.


poniedziałek, 3 lutego 2014

Szybka surówka z ogórka kiszonego, papryki, cebuli

Nie znosiłam kiedyś ogórków kiszonych. Smak z czasem się jednak zmienia. Mnie również się zmienił i polubiłam ogórki kiszone i wiele innych rzeczy za którymi wcześniej nie przepadałam. 
Z ogórków kiszonych, papryki i cebuli możemy przygotować bardzo szybką i kolorową sałatkę, która idealne będzie pasować do obiadu :)

Składniki (2 porcje):
  • 4-5 ogórków kiszonych
  • średnia cebula (może być również czerwona)
  • 1/2 papryki czerwonej
  • pieprz 
  • szczypta ostrej papryki
  • 1-2 łyżki oleju/ oliwy
Wykonanie:

Ogórki kroimy w plasterki. Cebulę kroimy w kosteczkę lub w cienkie paski. Paprykę kroimy w kostkę lub paski. Wszystkie składniki wrzucamy do miski, mieszamy i doprawiamy pieprzem, oraz opcjonalnie ostrym pieprzem cayenne. Na końcu do miski dodajemy olej i ponownie mieszamy. Sałatkę odstawiamy do lodówki.

Smacznego :) 

1 porcja to ok. 135,6 kcal
B [g] 1,33
W [g] 4,22
T [g] 11,88
 

 

sobota, 1 lutego 2014

Sernik dietetyczny z truskawkami - bezglutenowy, nie tylko na Walentynki

Chcesz zaprosić swoją druga połówkę na romantyczną kolację ? Na deser możesz przygotować sernik z tego przepisu, który mogą zajadać osoby z nietolerancją glutenu oraz osoby trwające w postanowieniu noworocznym o zrzuceniu kilku kilogramów. 
Sernik wyszedł lekko wilgotny, a truskawki dopełniły całości. Polecam :)

Składniki:
  • 450-500 g sera białego chudego (np. 0% tłuszczu)
  • 100 g gęstego serka homogenizowanego (0%)
  • 5 łyżek brązowego cukru (lub fruktozy, słodziku wg uznania)
  • 3 jajka
  • 1 opakowanie budyniu bezglutenowego (lub zwykłego)
  • otarta skórka z 1 cytryny
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • mięta i cukier puder do dekoracji
  • truskawki (ok. 100-150 g)
Wykonanie:
Twaróg przeciskamy przez sito do miski (lub mielimy blenderem), następnie dodajemy serek homogenizowany. Białka oddzielamy od żółtek. Do miski z twarogiem dodajemy żółtka, budyń, sok z cytryny i chwilę ucieramy. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Do białek stopniowo dodajemy cukier ciągle ubijając. Kolejno do masy serowej dodajemy pianę z białek, otartą skórkę z cytryny (należy uważać żeby nie zetrzeć białej części cytryny ponieważ nada ona sernikowi gorzki posmak) i delikatnie wszystko ze sobą łączymy. Do silikonowej formy (lub metalowej wyłożonej papierem do pieczenia) przelewamy masę serową.

Świeże truskawki myjemy, usuwamy szypułki, kroimy na pół i obsypujemy łyżeczka skrobi kukurydzianej. Gdy używamy mrożonych truskawek należy je najpierw lekko rozmrozić, przekroić na pół i również obsypać łyżeczką skrobi kukurydzianej, która wchłonie nadmiar soku i nie pozwoli truskawkom opaść na dno.

Sernik pieczemy przez około 40 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni. Po upieczeniu ciasto zostawiamy w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami do całkowitego wystudzenia. Sernik smakuje najlepiej, gdy włożymy go na noc do lodówki.

Smacznego :) 


* Jeśli nie macie w domu cytryny możecie ją pominąć lub zastąpić pomarańczą.