Ostatnio na internecie natrafiłam na artykuł o refluksie żołądkowo - przełykowym czyli prościej mówiąc o tzw. zgadze. Wynikało z niego, że osoby cierpiące na tą dolegliwość powinny unikać alkoholu, kawy, potraw ostrych, smażonych, tłustych. Niewskazane są również owoce cytrusowe czy też pomidory i czekolada. Należy z diety wyłączyć również produkty zawierające w swoim składzie duże ilości błonnika oraz te które działają wzdymająco czyli gruboziarniste kasze, suche nasiona warzyw strączkowych, kapustę, grzyby.
Osoby mające zgagę oraz przewlekły nieżyt powierzchniowy (nadkwaśność), powinny spożywać małe posiłki (nie mniej niż 5) o niewielkiej objętości, ponieważ zjedzenie za dużej ilości pożywienia drażni mechanicznie błonę śluzową. Warto też zwrócić uwagę na temperaturę podawanych posiłków. Powinny mieć letnią temperaturę, nie za niską i nie za wysoką.
Znalazłam jeszcze artykuł, który mówił że osoby mające zgagę nie powinny spożywać chleba (ponieważ jest na zakwasie) oraz nie powinny spożywać produktów z sodą i proszkiem do pieczenia. Dopuszczalne są jednak drożdże.
Czy rzeczywiście to prawda ?
Może ktoś zna jakiś ciekawy artykuł na ten temat i byłby tak miły i mi go podesłał ?
Tymczasem na bloga dodaje przepis na rogaliki drożdżowe z marmolada lub domowej roboty dżemem jabłkowym, który znalazłam w książce "Kuchnia Polska" z 1985 roku. Polecam :)
Składniki:
- 500 g mąki pszennej (450)
- 40 g drożdży
- 250 ml mleka
- 100 g cukru (można dać mniej)
- 60 g tłuszczu
- 1 jajko
- 2 żółtka
- wanilia
- skórka cytrynowa
- sól
- 300 - 400 g marmolady niskosłodzonej /dżemu jabłkowego do nadziania
- tłuszcz do formy
- 1/2 jajka do smarowania ciasta (lub mleko)
Mąkę przesiewamy do miski. Dwie szerokie prostokątne blachy smarujemy tłuszczem, oprószamy mąką. Robimy rozczyn: drożdże rozcieramy w garnuszku z cukrem, dodajemy mleko, 125 g mąki, starannie mieszamy. Miskę przykrywamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu. Żółtka ucieramy z cukrem na pulchną masę. Tłuszcz topimy. Gdy rozczyn zwiększy swoją objętość, wlewamy go miski z mąką, dodajemy sól. Ciasto wyrabiamy ręką starając się, aby weszło w nie jak najwięcej powietrza. Gdy ciasto ma gładką, lśniącą powierzchnię i wiele pęcherzyków powietrza, odstaje od ręki i naczynia, wlewamy stopiony tłuszcz ciągle wyrabiając, dodać wanilię i skórkę cytrynową. Po dokładnym wymieszaniu z tłuszczem zakończyć wyrabianie. Brzegi miski obrać z ciasta, powierzchnię wyrównać , ciasto przykryć, zostawić w ciepłym miejscu. Gdy ciasto dwukrotnie zwiększy swoją objętość, przekładamy je na stolnicę wysypaną mąką. Ciasto lekko rozwałkowujemy na grubość 0,5 cm, na kształt prostokąta. Kolejno pasy kroimy w trójkąty. Na środek trójkąta nakładamy nadzienie, zawijamy ciasto w ten sposób aby koniec trójkąta wypadł na wierzchu i odwrócony był do środka rogalika. Nadajemy formę rożka i układamy na blasze w pewnych odstępach. Rogaliki pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Gdy wyrosną, smarujemy je rozmąconym jajkiem (lub mlekiem) . Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku około 25-30 minut. Studzimy na kratce.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz