poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Mleko kokosowe

Kokos określany jest jako „lekarstwo na wszelkie choroby”, ponieważ w swoim składzie pełny jest aminokwasów, witaminy C, potasu, magnezu, żelaza i wapnia. Ciekawostką jest to związki zawarte w kokosie opóźniają procesy starzenia się skóry, dlatego tak często stosowany jest on we wszelkiego rodzaju kosmetykach i innych produktach do pielęgnacji ciała.

 Dieta bez mleka krowiego i produktów pochodzących z mleka może być bardzo zdrowa i pełna witamin. Dzisiaj dla osób które nie mogą spożywać mleka krowiego przygotowałam mleko kokosowe z prawdziwego kokosa. Takie mleko jest bardzo aromatyczne, pięknie pachnie i nadaje potrawom takim jak curry, gulasz czy wszelkiego rodzaju desery ciekawego smaku. Można je również spożywać na śniadanie z płatkami np. jaglanymi.

Po wykonaniu takiego mleka nie wyrzucajcie wiórek !! Przydadzą się one bowiem do wykonania
mąki kokosowej.
Składniki:
  • 1 kokos lub około 300-400 g wiórek kokosowych
  • 1 l wody
Wykonanie:
O tym jak otwierać kokosa możecie poczytać tu. Kawałki kokosa ścieramy na plasterki lub wiórki. Umieszczamy je w większej misce, zalewamy wodą i odstawiamy na całą noc. Następnego dnia wodę z kokosem podgrzewamy tak, aby woda była ciepła ale nie parzyła w palce. Następnie wiórki dokładnie miksujemy blenderem przez ok. 5-10 minut robiąc krótkie przerwy aby nie przegrzać blendera. Następnie powstałe mleko przelewamy przez sito wyłożone gazą lub lnianą ściereczką i odciskamy mleko od wiórek których nie wyrzucamy !. Mleko przelewamy do butelek lub słoika i przechowujemy w lodówce maksymalnie do 5 dni (ponieważ mleko nie zawiera konserwantów psuje się ono szybciej od sklepowego). Przed użyciem butelkę z mlekiem należy mocno wstrząsnąć.

Smacznego :)

 

Domowy Wyrób 
Zdrowy tryb życia
Wielkanoc bez glutenu.
Lekka Wielkanoc

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Mam pytanie, czy to mleko jest naturalnie kwaskowate, czy jest możliwe, że miałam starego kokosa? Pamiętam smak z puszki, niezbyt wyrazisty. Zrobiłam na tym mleku kakao i pięknie pachnie, ale musiałam sporo dosłodzić.

Słodkie Niebo pisze...

Mleko kokosowe domowej roboty może być lekko kwaskowate i mało słodkie jednak nie powinno wyczuwać się w nim zapachu stęchlizny czy pleśni.