Czasem nie mamy za wiele czasu na gotowanie, a zwłaszcza pomiędzy zajęciami na uczelni. Dziś zamieszczam przepis na fasolkę po bretońsku bez wcześniejszego moczenia fasoli. Do tego przepisu potrzebna jest biała lub czerwona fasola z puszki. Takie danie na pewno przypadnie do gustu studentom bo jest sycące i da się je wykonać na "okienku" pomiędzy zajęciami ;)
- kiełbasa (w moim przypadku parówka)
- pojedynczy filet z kurczaka*
- 1 cebula
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 puszki fasolki białej (lub 1 puszka białej i 2 czerwonej fasoli) **
- pomidory w puszce (ok. 400 g) ( lub koncentrat pomidorowy)
- 1/2 szklanki wody
- 1-2 łyżeczki majeranku
- pieprz do smaku
- odrobina kminku
Wykonanie:
Na patelnię wlewamy łyżkę oliwy z oliwek i podsmażamy pokrojone w kostkę mięso i kiełbasę/parówkę. Niewielką cebulę siekamy i dodajemy na patelnię. Podsmażamy aż cebula będzie szklista.
Do większego garnka wlewam wodę, dodaje zawartość patelni i odcedzoną fasolkę. Na końcu dodaje pomidory z puszki wraz z zalewą. Doprawiam majerankiem, pieprzem oraz odrobiną kminku.
Całość gotuje na małym ogniu przezok. 30-40 minut.
Smacznego :)
* jeśli student nie posiada fileta z kurczaka można go pominąć i zastąpić kiełbasą lub parówką.
** zamiast fasolki z puszki możecie użyć suchej fasoli (ok. 300 g) umieszczonej w misce i zalanej wodą, na całą noc.
Smacznego :)
* jeśli student nie posiada fileta z kurczaka można go pominąć i zastąpić kiełbasą lub parówką.
** zamiast fasolki z puszki możecie użyć suchej fasoli (ok. 300 g) umieszczonej w misce i zalanej wodą, na całą noc.
1 komentarz:
Gdy brakuje mi czasu, to też gotuję fasolkę z puszki. Jest równie smaczna jak z suszonej :)
Prześlij komentarz